Samorząd „na siłę”?

Z inicjatywy radnego Bartłomieja Suskiego z komitetu wyborczego Andrzeja Kunta ma powstać Samorząd Osiedla Słowiańskiego. Problem w tym, że nikt nie wie po co. Poza tym wszystkie zarządy wspólnot na Osiedlu Słowiańskim wyraziły swój oficjalny protest.

W ustawie o samorządzie terytorialnym Rady Osiedli, tworzące lokalny samorząd określane są jako „jednostki pomocnicze gmin”. Pojęcie odnosi się także do sołectw. W tym przypadku sołtys i rada sołecka posiadają jasno i naturalnie wyodrębnioną jednostkę przestrzenną i społeczną. W Kostrzynie funkcjonują Samorządy osiedla Leśnego i Warnik. Wydaje się to jeszcze zrozumiałe ze względu na położenie i charakter tych dzielnic. Zazwyczaj nikt się takimi samorządami nie przejmuje, gdyż w ich obszarze funkcjonują wspólnoty mieszkaniowe czy spółdzielnie, które znają rzeczywiste problemy i możliwości mieszkańców. Koncepcja osiedlowych rad wywodzi się z lat dwudziestych ubiegłego wieku. „Osiedle miało stanowić projekt społeczny, egalitarny, zakładający emancypację kobiet, likwidację dzielnic nędzy oraz zróżnicowań i segregacji klasowej – przełamanie klasowego charakteru dzielnic. Praktyczną realizację idea osiedla społecznego znalazła w postaci Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która powstała w latach dwudziestych na Żoliborzu w Warszawie. Twórcy spółdzielni łączyli socjalny reformizm, założenia estetyki modernistycznej, z ideą odbudowy więzi sąsiedzkiej”.

 

W jakim celu miałaby powstać Rada Osiedla Słowiańskiego? Może radny Bartłomiej chce wybudować świetlicę na środku osiedla i codziennie opowiadać mieszkańcom o efektywności swoich działań i propagować zasadę pomocniczości?. - Nie wiem po co miejscy radni chcą powołać na naszym osiedlu Radę. Ktoś już przygotował nawet jej statut. Jakieś zakapturzone indywiduum, pod osłoną nocy, ponaklejało też plakaty agitujące za powstaniem tego tworu. Mieszkańcy dostali już gotowe karty do głosowania, których nikt nie jest w stanie skontrolować – powiedziała Elżbieta Sobczak z Zarządu Wspólnoty Osiedle Słowiańskie 3-4.

Wszystkie Zarządy i Spółdzielnie Mieszkaniowe na osiedlu Słowiańskim wyraziły swój sprzeciw. Uważają, że do budowy placów zabaw czy parkingów nie jest potrzebny sztuczny Samorząd, tylko aktywność radnych i wygenerowanie na takie inwestycje środków z Miasta. Radny Bartłomiej już miał swoją karierę w Zarządzie Wspólnoty Słowiańskiej 19-22. Dzięki umorzeniu przez prokuraturę sprawy, mógł sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie z burmistrzem Kuntem podczas ostatniej kampanii wyborczej. Radny Suski już potwierdził swój udział w tegorocznych wyborach samorządowych.

 

Bartosz Gajewski

Dodaj komentarz